19 listopada 2012

118

Hej   *.*

Całkiem ok.
Dzień w sumie jak zawsze. Ale wkurzyłam się trochę. ;x
Tak jak zawsze cztery razy dziennie pod salę Anuu i Juli. <3
Ale Julka dzisiaj ładnie wyglądała, powinna się tak częściej czesać *.*
"KTOŚ" , podstawił mi nogę jak biegłam spowrotem :x
Kretyn z niego naprawdę . -,-
Kartkówka z chemii. W miarę ok, ale trójeczka będzie ;]
Bez sensu wyszło, Mama miała być w domu o 13,
ale zadzwoniła do mnie, że ktoś miał bardzo poważne kłopoty
ze zdrowiem na pokładzie i było przymusowe lądowanie - W Irlandii. ;x
Teraz czekać na 2 samoloty do Niemiec i Polski ...
Także nie wiem kiedy będzie w domu ;c

Nie mam dzisiaj zajęć z Panią, ani korków też nie mam
także na luziczku się będę musiała pouczyć ale w domku ;]
Piszę aktualnie z Emą na fb, piję Jeżyka, xd
 i zaraz chyba się do sklepu wybiorę.
Nudyy. : x
Chciałabym juuuuuż ŚWIĘTA !   *.*

Dobra, idę.
Miłego wieczoru.
Wbijajcie : *

Ola.<3

+20000 punktów do szczęścia jak Cię widzę.
Nie powinno tak znowu być. :x




z Emą. <3
Jeszcze jak takie małe byłyśmy *.*




2 komentarze: