Siemka wszystkim : )
Dzisiejszy dzień jakiś masakryczny ...
Dużo lekcji , gorąco , duszno ...
Po lekcjach odprowadziłyśmy Arka do domu z Natką i na przystanek .
Duszno w autobusie , aż oddychać się nie dało xD
Potem do fresha i autobusem do domu , bo nam się na nogach z Natką nie chciało iść xD
W domu szybko lekcje zrobiłam , zjadłam obiad i z wujkiem , tatą na stadion xD
Musieliśmy dowiedzieć się czy można kupić bilety bo jutro mecz Polska - Mołdawia <3
Ale jednak zamawiam przez internet , może jeszcze moja młodsza kuzynka pójdzie ale jeszcze nie jest to pewne . Jeszcze musze jutro po koszulke Polski jechać xD
W niedziele może na żużel się wybiorę xD
Jeszcze zastanawiam się żeby na jakiś mecz Śląska nie iść xD
Jutro masakryczne lekcje 2 polskie , chemia , biologia , niemiecki , matma i wos ... masakra ...
Ja chce wakacje ; x
Mam dość wstawania o 6:30 , i lekcji do 14 : 35 o.O
W weekend może jakoś się z Olą zgadam i z Natka i pójdziemy gdzieś xD
Może znowu na sushi naka naka <3
Nudzi mi się , zaraz zamówie bilety i ide sie myć <3
Dziś ide wczesniej spać bo rano mam problem ze wstawaniem xD
Dobra jeszcze jutro napisze ; ) Dobranoc słodkich snów ; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz